Najlepsze chłodzenia CPU. Metodyka testów
Zacznę od informacji o tym, jak testowałem te wszystkie chłodzenia. Najpierw wybrałem procesor, stawiając na Intel Core i9-10900K. Nie byłoby to nic szczególnego, gdyby nie fakt, że wykonałem na nim procedurę skalpowania.
Wielkie dzięki dla Bartka Szwedkowicza, który przyjechał do mnie ze wszystkimi niezbędnymi narzędziami, potrzebnymi do wykonania tego zabiegu. Temperatury procesora obniżyłem aż o 10°C, pozbywając się tym samym bottle necków, które mogłyby stać się przeszkodą w przekazywaniu ciepła do IHS procesora.
Samym programem testującym była AIDA64, w ujęciu CPU-FPU najmocniej wygrzewający procesor. Sama i9-ka pracowała na napięciu 1,21 V w FPU dobijała do granicy 200 W, dla mnie idealnie, żeby wykazać różnice między poszczególnymi chłodzeniami. Mniejsze obciążenie zaowocowałoby bardzo płaskim wykresem, z kolei większe skończyłoby się wynikami powyżej 100°C, a te nie miałyby chyba większego sensu.
Czas przejść do prezentacji chłodzeń oraz do ich testów. Bo jest co testować i jest co pokazywać.
Testowane chłodzenia procesorów
Silver Monkey Crisp
Krótką prezentację coolerów zaczniemy od produktu Silver Money Crisp. To kompaktowe chłodzenie zostało całkiem przyzwoicie wykonane, otrzymując cztery ciepłowody z bezpośrednim stykiem CPU na IHS. Na wyróżnienie zasługuje 5-letnia gwarancja oraz niska cena zakupu (109 zł w dniu testu).
Silver Monkey X Frosty
Frosty to trzeci z testowanych coolerów Silver Monkey, a jego radiator przypomina budową ten znany z Grandisa. Posiada dwie symetryczne wieże, przez które przechodzi aż siedem ciepłowodów. Na uwagę zasługuje eleganckie matowe wykończenie chłodzenia. W skład zestawu wchodzą też dwa 120-milimetrowe wentylatory.
Arctic Freezer 34 eSports DUO
Arctic ma swojej ofercie produkty, które zdążyły już namieszać na rynku. Jednym z nich jest Freezer 34 w edycji eSports DUO. Konstrukcja radiatora przypomina to, co widzieliśmy przy Crispie – kompaktowość. Atutem chłodzenia mają być wentylatory, rozkręcające się nawet do 2100 obrotów na minutę.
SilentiumPC Fera 5
Piątej odsłony Fery nie trzeba specjalnie reklamować. To jeden z najpopularniejszych coolerów do 200 zł. Pomimo niedużych gabarytów zaskakuje skutecznością chłodzenia. Na specjalne wyróżnienie zasługuje jego wentylator – 120-milimetrowy Fluctus. Brzmi to jak laurka, czy Fera to potwierdzi w testach?
Platforma testu chłodzeń powietrznych 2022
- Procesor: Intel Core i9-10900K (4.9 GHz, 1,21 V) – oskalpowany
- Płyta główna: ASUS ROG MAXIMUS XIII HERO
- Pamięć RAM: G.Skill FlareX 2×8 GB 3200 MHz
- Dysk SSD: WD Black SN750 1 TB
- Obudowa: Benchtable Jonsbo TB01
- Zasilacz: CoolerMaster V1000
- Pasta: Thermal Grizzly Kryonaut
- Temperatura otoczenia: 21,5-22,1°C
Wydajność przy 1000 RPM
Testowanie zaczynam od sprawdzenia możliwości coolerów przy niskim stopniu obracania się łopatek wentylatorów. Do gry wchodzi 1000 obrotów na minutę i z miejsca dochodzi tu do ciekawych rozstrzygnięć – zwróćcie uwagę jak słabo radzi sobie w tych warunkach Freezer 34.
Wyższe temperatury od Crispa i Fera 5, nieznacznie niższe od Spartana 5 MAX, przy dwukrotnie wyższej cenie zakupu! Całkiem przyzwoicie wygląda model Frosty Silver Monkey, nie tracąc specjalnie dużo do topowych rozwiązań be quiet!, czy Noctuy. Zawodzą za to coolery Scythe.
Wydajność przy MAX RPM
Kolejny sprawdzian, tym razem przy maksymalnych prędkościach obrotowych wentylatorów, zmienia bardzo dużo. Arctic, który wypadł blado na poziomie 1000 obrotów, tutaj błyszczy! Szczególnie w rywalizacji z podobnie wycenionymi coolerami. Kolejny ważny skalp zdobywa Frosty Silver Monkey, znalazł się on bowiem zaraz za plecami Noctua NH-D15.
Wydajność przy znormalizowanej prędkości
Prawdopodobnie najważniejszy wykres w całym teście, prezentujący wydajność chłodzeń w ujęciu znormalizowanego hałasu w wysokości 37 dB(A). Szokująco dobrze w tych warunkach spisuje się Frosty produkcji Silver Monkey oraz eSports DUO Freezera. Chłodzenia idą łeb w łeb nie tracąc dystansu do potężnych coolerów wieżowych be quiet! oraz Noctua. Reszta stawki jest bardzo, ale to bardzo blisko siebie.
Test hałasu chłodzenia procesorów. Które najcichsze?
Ostatnie już wykresy tyczą się hałasu emitowanego przez wentylatory. Jak moglibyśmy się tego domyślać, znakomicie wypadają w tej kategorii Fluctusy SilentiumPC i (co ciekawe) wentylatory Arctic Freezer. Trochę gorzej wygląda to po stronie Silver Monkey, te tracą kilka dziesiątych decybela do swojej konkurencji.
Najlepsze chłodzenie CPU za około 100 zł
Najlepszym spośród tanich chłodzeń CPU jest Spartan 5 MAX. Jestem zaskoczony wydajnością tego coolera, świetną pracą wentylatora Fluctus i trzeba sobie powiedzieć, że gdyby nie montaż, gdyby nie preaplikowana pasta termoprzewodząca, to wszystko byłoby ok. Należy także dodać, że na wielu płytach po prostu go nie zamontujemy przez kolizje z VRM, bądź też sam montaż będzie bardzo utrudniony. Poza tym świetne chłodzenie za 100 zł, o ile akceptujecie skomplikowany montaż, na który składają się: wyskakująca zapinka, czy śrubki uciążliwe w przykręcaniu.
Alternatywą dla Spartana 5 MAX jest Fery 5 oraz Silver Monkey Crisp. Wskazuję te trzy, bo one zacięcie ze sobą rywalizowały. Crisp przy znormalizowanym hałasie wypadł o 1 stopień gorzej od Fery, jednak przy dużo wyższym RPM spisuje się on od niej lepiej, różnica wynosi dokładnie 3 stopnie. Jest też tańszy o blisko 20 zł.
Być może część osób postawi na SPC z uwagi na ich rynkową pozycję, z uwagi na wydajność poprzednich produktów, jak również ze względu na serwis. W przypadku Silver Monkey mamy do czynienia z bardzo udanym zakupem (mowa o Crisp), szczególnie w tej cenie. Gdy ktoś liczy każdą złotówkę przy składaniu PC, powinien rozważyć tę propozycję. Szczególnie, że świetnie wypada ona w relacji cena-wydajność. W wersji Dual lepiej wypada Fera 5, ale nie widzę powodów by dopłacać kilkadziesiąt złotych do tych edycji.
Najlepsze chłodzenie procesora do 200 zł
Tutaj spore zaskoczenie, bo tym najlepszym okazał się być Freezer 34 eSports DUO. Za tą nazwą kryje się świetna wydajność, pod warunkiem zmiany prędkości wirowania na wartość powyżej 1300 RPM. Kiedy popatrzeć na wyniki przy hałasie znormalizowanym, niewysokim, jedyne 37 dB(A), to tutaj jest co podziwiać! Cooler śmiało rywalizuje na przykład z Fortisem 5.
Ten ostatni nie zaskakuje wprawdzie super wydajnością, ale umówmy się, jest to chłodzenie pracujące najczęściej na niskim RPM-ie (1300-1000 obrotów), a na tym pułapie wypada lepiej od Arctic Freezer. Wybór jest zatem dwojaki – albo dopłacacie do Freezera, decydując się na nieco wyższe obroty, ale cały czas niezłą kulturę pracy, albo zależy Wam na jak najcichszej pracy i wtedy wybór Fortisa 5 jest jak najbardziej uzasadniony.
Bardzo ciekawie wypada też Fortis 5 Dual Fan. W jego kierunku także możecie iść. W Arcticu strasznie denerwuje mnie montaż, zupełnie inny, niż w przypadku innych chłodzeń. Trzeba się do niego przyzwyczaić, a poza tym kombinowanie z wentylatorami bywa uciążliwe. Ale poza tym naprawdę świetne chłodzenie na wyższym RPM.
Najlepszy cooler CPU do 300 zł
Kolejny segment cenowy, tym razem chłodzenia CPU do 300 zł. I jest tutaj spora niespodzianka w postaci Silver Monkey X Frosty. Świetne chłodzenie wypadające bardzo dobrze pod kątem ceny do wydajności, do tego łatwy montaż i świetny wygląd – ten mat na radiatorze to prawdziwa perełka. Poza tym wysoka jakość wykonania, szlif na podstawie, niespotykany w innych collerach, nie w takim stopniu, jak w SM X Frosty.
Natomiast minusów należy doszukiwać się po stronie wentylatorów, konkretnie kultury ich pracy. Nie grzeszą one cichą pracą, są dosyć głośne i to widać w teście przy znormalizowanym hałasie, gdy kręciły się z dość niską prędkością, ale poza tym – winszuję! Jest to model godny polecenia w tej półce cenowej. Na pewno lepsze od Scythe’ów, które wypadły dość mizernie.
Najlepsze (bezkonkurencyjne) chłodzenia procesorów 2022
Na koniec najdroższe rozwiązania chłodzące procesory w 2022 roku, czyli Noctua NH D-15, a także be quiet! Dark Rock Pro 4. Jeżeli ktoś bierze pod uwagę stosunek cena/wydajność, to be quiet! wypada lepiej od Noctu’y. Ta ostatnia radzi sobie z kolei lepiej na wyższym RPM, gdzie be quiet! nie może w ogóle startować. W przypadku Noctuy działa legenda, działa wygląd i działa to wszystko, co nieraz już przedstawiałem w różnego rodzaju testach.
W tym teście to wszystko, mam nadzieję, że już niedługo wrócę z testem chłodzeń wodnych AiO.
Materiał stworzony na podstawie filmu: WIELKI TEST CHŁODZEŃ CPU 2022!?| Jakie chłodzenie powietrzem wybrać?