Rynek PC to ciągła sinusoida. Po fatalnym początku roku wydawać się by mogło, że już nic dobrego nie spotka nas w pierwszym kwartale 2022. Nic bardziej mylnego. Końcówka lutego i początek marca przyniosły obniżki cen kart graficznych. Dalej musimy za nie płacić ponad 130-140% wyceny MSRP, ale nie są to już ceny tak zaporowe jak na początku roku. Pytanie, czy w obliczu tak trudnej sytuacji geopolitycznej w Europie i słabnącej waluty PLN możemy liczyć na coś więcej w kolejnych tygodniach. Obawiam się że sinusoida humorów i cen może trwać w najlepsze.

Druga połowa marca i początek kwietnia nie przyniosły dużych zmian na rynku PC. Owszem, ceny poszczególnych kart graficznych zdołały utrzymać się na podobnym poziomie, co w lutym, lecz dalej nie są to wyceny zgodne z MSRP. Najlepiej na polskim rynku ma się RTX 3060, za którego zapłacimy już mniej niż 2500 zł. Wydaje się że skorzysta on w kwietniu na słabszej dostępności Radeona RX 6600 XT.

Na drugim biegunie są tanie karty graficzne. GTX 1650 znów podrożał, a za RX 6500 XT dalej musimy płacić ponad 1100 złotych. Swoje kosztuje także RTX 3050.

Wraz z pojawieniem się zestawów listopadowych kończę z podziałem polecanych na dwie kategorie: z kartami dostępnymi w MSRP i w cenach sklepowych. Zostajemy na stałe z drugą opcją, biorąc pod uwagę tylko to, co jest dostępne na ten moment.