Rynek past termoprzewodzących w ostatnich latach bardzo się rozwinął ( Kliknij aby sprawdzić ofertę past w x-kom.pl). Najtańsze pasty kosztują już mniej niż 10 zł, jednak ich przewodność cieplna pozostawia wiele do życzenia. Pasta średniej klasy jest w stanie przekazać od 5 do 7 watów na metr-kelwin. Ale co powiecie na wartość 62 watów na metr-kelwin? Oto przed Wami jedno z ostatnich dzieci firmy Thermal Grizzly – Carbonaut.

Carbonaut – czym właściwie jest?

Jest to termopad wykonany z włókna węglowego, który jak zapewnia producent charakteryzuje się bardzo dobrym przewodnictwem cieplnym, dodatkowo oferując wysoką elastyczność oraz możliwość wielokrotnego przekładania termopada (jego żywotność sięga nawet 10 lat!). Od razu nadmienię – WŁÓKNO WĘGLOWE PRZEWODZI PRĄD! Dlatego zalecam zachować ostrożność przy umieszczaniu termopada w pobliżu układu graficznego, wokół którego skupia się dużo mikro-elektroniki, która naturalnie może zostać uszkodzona poprzez spowodowane zwarcie.

Carbonaut występuje w pięciu wersjach rozmiarowych, więc znajdzie się coś tutaj dla posiadaczy procesorów konsumenckich Intela oraz AMD, jak i posiadaczy platformy HEDT od Intela oraz Threadripperów marki AMD. Dodatkowo posiadacze kart graficznych nie będą zawiedzeni – dla nich również są przygotowane termopady. Standardowo „niedźwiedzie” przygotowały dwa rozmiary dla GPU – 25×25 i 31×25 mm, ale posiadacze mniejszych chipów nic na tym nie tracą, bowiem termopad można docinać w dowolny sposób.

Dokładną specyfikację termopadów można poznać tutaj: https://www.thermal-grizzly.com/produkte/298-carbonaut

Koniec teorii – pora na trochę praktyki

Tytułowy termopad stanie w szranki z jedną z najpopularniejszych past termoprzewodzących na rynku – Arcticiem MX-2, a dodatkiem będzie konfrontacja jego możliwości z najtańszą pastą dostępną w sklepach.

Tak prezentują się platformy testowe

Platforma do zastosowań profesjonalnych oparta na procesorze HEDT.

  • karta graficzna: Palit RTX 2080 SUPER 8GB Limited Edition

  • procesor: Intel Core i9 – 7900x

  • chłodzenie procesora: Alphacool Eisbaer Aurora 360

  • RAM: Corsair Vengeance RGB Pro Black 32GB (4x8GB) DDR4 3600MHz CL18

  • dysk SSD: Samsung EVO PLUS 860 512GB

  • płyta główna: MSI X299 TOMAHAWK AC

  • zasilacz: SilentiumPC Supremo FM2 650W

  • obudowa: SilentiumPC Armis AR7X EVO TG ARGB

Platforma „konsumencka” oparta na procesorze z serii Intel Core i5

  • karta graficzna: Palit RTX 2080 SUPER 8GB Limited Edition

  • procesor: Intel Core i5 – 10400

  • chłodzenie procesora: SilentiumPC Navis RGB 240

  • RAM: Corsair Vengeance RGB Pro Black 32GB (4x8GB) DDR4 3600MHz CL18

  • dysk SSD: Samsung EVO PLUS 860 512GB

  • płyta główna: MSI Z490 GAMING PLUS MPG

  • zasilacz: SilentiumPC Supremo FM2 650W

  • obudowa: SilentiumPC Armis AR7X EVO TG ARGB

Metodyka testu

W formie „wisienki na torcie” założyłem termopad na układ TU102 Palita RTX 2080 SUPER.

Testy obciążeniowe na pastach jak i termopadach zostały powtórzone w równych odstępach czasowych. Wentylatory na chłodzeniach AiO zostały ustawione na stałą wartość 900 obrotów na minutę. Ponadto temperatura w otoczeniu, gdzie wykonywałem testy wynosiła dokładnie 21 stopni Celsjusza.

A teraz pora na kilka wykresów.

Wyniki testów na zestawie opartym na Intel Core i9-7900X

Nadmienię od razu, że Intel Core i9 został jakiś czas temu poddany procesowi skalpowania. Jednak i tutaj możemy zauważyć, że Carbonaut potrafi wyciągnąć więcej (temperatury) z naszego procesora. Jednak czy jest to różnica wydania prawie 60 zł? O tym powiem więcej w podsumowaniu.

Wyniki testów na zestawie opartym na Intel Core i5

Tutaj mamy do czynienia z fabrycznie przylutowaną czapką procesora. Jednostka Intel Core i5 naprawdę nieźle radzi sobie nawet na najtańszej paście, jednak tak jak w przypadku i9-tki, różnica względem Carbonauta nie jest specjalnie przekonująca.

Wyniki testów na RTX 2080 Super

A to Ci niespodzianka! Termopady zdają się świetnie przekazywać ciepło pomiędzy procesorem graficznych, a chłodzeniem firmy Palit. Tutaj już śmiało możemy mówić o wysokiej różnicy temperatur. Skąd taka różnica? O moich przypuszczeniach na ten temat trochę później.

Podsumowanie

Zaskoczeni? Muszę przyznać że spodziewałem się takich rezultatów. Dlaczego tak drogi termopad na procesorze przebija pastę termoprzewodzącą ze średniej półki cenowej tylko o 1-2°C? W tej sytuacji kolejną barierą są możliwości odprowadzania ciepła przez odpromiennik procesora.

Niestety, ale jego możliwości odprowadzania ciepła są ograniczone i umieszczanie najmocniejszych past czy termopadów na tzw. IHS na niewiele się tu zda. Ten problem natomiast nie występuje na układzie karty graficznej – tutaj zauważamy znaczy spadek temperatury, względem tradycyjnej pasty – nawet do 9°C względem najtańszej propozycji! Na układzie graficznym nie występuje dodatkowy izolator w postaci IHS, ciepło jest przekazywane wprost przez termopad do układu chłodzenia karty.

Carbonaut – w takim razie gdzie leży jego opłacalność?

W takim razie do kogo skierowany jest produkt Thermal Grizzly Carbonaut? Osobiście polecam jego instalację na układach kart graficznych, niezależnie od tego czy jego system chłodzenia karty jest mniej lub bardziej rozbudowany – zyski będą odczuwalne. Może okazać się, że temperatury spadną o dobre 4-5°C, a Wy zyskacie przy tym wyższą kulturę pracy.

Instalacja na procesorze? Tak i nie. Dla przeciętnego użytkownika, który nie przekłada procesora, co tydzień, ten termopad jest po prostu nieopłacalny. Lepiej kupić droższą pastę, których w ofercie Thermal Grizzly przecież nie brakuje. Natomiast muszę przyznać, że Thermal Grizzly Carbonaut jest prawdziwym numerem jeden dla testerów. Jego właściwości pozwalające na wielokrotne przekładanie go pomiędzy platformami pozwolą zaoszczędzić sporo pieniędzy w portfelu i przy tym nie pobrudzą palców przy instalacji. Czego chcieć więcej?